Historie twórców cz. 4
Ocena 6/10
Czytelniczy Nowy Rok zacząłem od książki, którą dostałem w prezencie od samego autora / wydawcy. Jestem subskrybentem newslettera firmy Imker, która zajmuje się fullfillmentem. Jako aspirujący twórca, cenię sobie maile od p. Krzysztofa. Często znajduję tam, coś ciekawego dla siebie. Krzysztof postanowił zaskoczyć odbiorców newslettera, rozdając im prezenty świąteczne w postaci tej książki.
Możecie w niej znaleźć historie takich twórców, jak na przykład Piotr Stankiewicz (o którego książce przeczytasz w dalszej części, jeśli tylko wystarczy Ci cierpliwości), czy Magda Owsiany i Tomek Kuźniar, którzy wspólnie tworzą markę „Burza w mózgu”.
Sam przymierzam się do częstszego publikowania on-line, więc z ciekawością czytałem, o tych, którzy są kilka kroków przede mną.
Poziom prezentowanych historii był trochę nierówny. Jedne bardziej przypadły mi do gustu, inne mniej. Jest to oczywiste i wynika z konstrukcji książki, w której autor oddaje głos samym twórcom. NIe ze wszystkimi nadaję na tych samych falach.
Niemniej, jeśli planujesz zacząć coś publikować, warto sięgnąć po tę książkę i zainspirować się do działania.
Jak mówić, żeby maluch nas słuchały?
Autorki: Joanna Faber, Julie King
Ocena: 8/10
Ciekawa książka. Sporo zmieniła w mojej komunikacji z dziećmi.
Książka jest podzielona na dwie główne części. W pierwszej autorka dzieli się swoimi sposobami na komunikację z dziećmi. Dowiemy się jak mówić, żeby zatroszczyć się o uczucia małego człowieka, ale jednocześnie nakłonić go, do pożądanych przez nas działań. Wiem, brzmi to trochę jak manipulacja. Jednak cel, uświęca środki. Bo kto z rodziców nie chciałby, żeby jego dziecko było szczęśliwe, pewne siebie, a jednocześnie przyjmowało do siebie uwagi rodziców? Cześć z opisanych „technik” stosowałem intuicyjnie, nawet o tym nie wiedząc, i podejrzewam, że wielu rodziców również je stosuje.
Moje ulubione sposoby na lepszą współpracę z najmłodszymi, to:
- metoda rozwiązywania konfliktów
- posługiwanie się żartem, dawanie wyboru, czy przekazywanie odpowiedzialności
- podejście do kar i nagród
Przetestowałem je na ludziach. Są proste, ale skuteczne.
W drugiej częściej autorka omawia stosowanie metod z części pierwszej w konkretnych przypadkach. Pojawiają się więc takie problemy jak nakłanianie do jedzenia, konflikty z rodzeństwem, zasypianie itd.
Myślę, że książka jest godna polecenia rodzicom dzieci w wieku 2-7 lat.
Jeśli miałbym znaleźć coś, co podobało mi się mniej, to moim zdaniem, zbyt dużą część książki stanowiły historię z życia rodziców. Rozumiem, że to fajnie, że metody są sprawdzone, a ich skuteczność jest potwierdzona, ale dla mnie tych historii było trochę za dużo. Odniosłem wrażenie, że druga część książki była niepotrzebnie rozwleczona.
„Mężczyzna imieniem Ove”
Autor: Frederik Backman
Ocena: 7/10
Przyjemna lektura. Pozwala przychylniejszym okiem spojrzeć na marudy w naszym otoczeniu. Książka o samotności, zasadach, społecznościach. Z odpowiednią dawką humoru i pozytywnego nastroju. Dobra propozycja do umilenia sobie czasu, bez zbędnego wysiłku.
Odwaga bycia nielubianym
Autor: Kishimi Ichiro
Ocena: 7/10
Dobra książka z kategorii „jak żyć”. Opowiada o założeniach psychologii Adlerowskiej, która stoi w kontrze do psychologii Freuda czy Junga.
W maksymalnym skrócie:
- Nie obwiniaj środowiska, rodziców, traum z dzieciństwa za to, jak zachowujesz się dzisiaj.
- Nie zajmuj swojej głowy, rzeczami, na które nie masz wpływu.
- Nie przejmuj się tym, co myślą o Tobie inni. Twoja ocena, to ich zadanie. Nie zależy od Ciebie, więc patrz punkt wyżej.
- Miarą Twojej wartości powinna być przydatność dla społeczności (mniejszej lub większej), oceniana przez Ciebie samego.
- Buduj relacje poziome zamiast horyzontalnych. Traktuj innych jak partnerów, niezależnie od ich miejsca w hierarchii. W ten sam sposób traktuj prezesa i stażystę.
Do mnie te założenia bardzo trafiają. Widzę tutaj też wiele zbieżności ze stoicyzmem. Sama forma jest nietypowa. Historia jest zapisem dialogu dwóch mężczyzn. Młodego adepta i mistrza. Czytelnik poznaje założenia psychologii Adlerowskiej, jakby przy okazji przysłuchiwania się ich rozmowom.
Sztuka życia wg stoików
Autor: Piotr Stankiewicz
Ocena: 9/10
Książkę przeczytałem (przesluchalem) już wcześniej, ale lubię do niej wracac i słuchałem jej obszernych fragmentów znowu na początku roku.
To, co zrobił tutaj autor, czyli Piotr Stankiewicz jest brawurowe. Wziął na warsztat esencję dzieł stoików i na jej podstawie, prostym, współczesnym językiem odpowiada na pytanie jak żyć. Co więcej, żyć szczęśliwie.
Stoicki podział spraw na zależne (w 100%!) ode mnie i niezależne został mi w głowie i jest genialny w swojej prostocie. Myślę też, że to z niego czerpał Adler, wymieniony w poprzedniej pozycji.
Różnego rodzaju poradniki traktuję często jako moje guilty pleasure, ale ten z dumą polecam dalej. Zdecydowanie moja ulubiona książka z kategorii „jak żyć”.
A jeśli chciałbyś dostawać porcje stoickiego spojrzenia na świat, w każdy piątek, na swoją skrzynkę mailową, to autor prowadzi również newsletter, do którego można się zapisać tutaj.
Ucieczka z pułapki budowania
Autorka: Melissa Perri
Ocena: 6/10
Chwaliłem się już, że zmieniłem pracę? Pewnie nie raz 🙂 Ale gdybyś jeszcze o tym nie słyszał, mój wymyślony czytelniku, to spieszę donieść, że teraz pracuję bliżej produktu i biznesu. Zostałem analitykiem produktowym. Jednocześnie nie porzucam mojego zamiłowania do technikaliów. Chcę po prostu zrobić z niego lepszy użytek.
Żeby lepiej wejść w nową rolę, postanowiłem sięgnąć po książkę, będącą lekkim wprowadzeniem do tematu zarządzania produktem.
W tej pozycji autorka wyjaśnia, czym wyróżniają się organizacje zorganizowane wokół produktów. Omawia kim powinien być, a także kim nie powinien być menadżer produktu. Po dokładnym opisaniu tej roli, prześledzisz przykłady z życia wymyślonego przedsiębiorstwa, na których zobaczysz, co w tej pracy jest ważne.
TLDR; Zamiast budować nowe funkcjonalności, skupmy się na badaniu sedna problemów użytkowników i je rozwiązujmy.
Wniosek spoko, ale obiecywałem sobie więcej po przeczytaniu kilku pozytywnych rekomendacji.
Becz i dzwoń dzwoneczkiem
Autor: ks. Piotr Pawlukiewicz
Ocena: 8/10
Ta książka to propozycja raczej dla wierzących. Jest to zbiór opowieści księdza Pawlukiewicza. Słuchałem audiobooka, i co ciekawe, jest to zbiór nagrań z wystąpień samego autora. W większości chyba pochodzą one z rekolekcji.
Ksiądz Pawlukiewicz był świetnym mówcą. Potrafił mówić prosto i bez patosu o sprawach wiary. Może dlatego, jego opowieści tak dobrze do mnie trafiają. Na pewno umiał opowiadać bardzo ciekawie. Poruszyła mnie ta książka. I choć kilka spraw widzę inaczej – szczególnie rolę kobiet w dzisiejszym świecie, to całość oceniam jako bardzo mądre rozważania.
Glukozowa rewolucja
Autorka: Jessie Incahuspe
Ocena: 8/10
Kolejny poradnik. Tym razem z kategorii zdrowie. Bestseller mocno promowany w dużych księgarniach.
I słusznie. Autorka dużą część swojej pracy zawodowej poświęciła poszukiwaniu nowoczesnych metod pozwalających na zdrowsze życie. Doszła do wniosku, że najskuteczniejszym sposobem na poprawienie naszego samopoczucia i funkcjonowania organizmów, jest przykładanie uwagi do tego, jak zmienia się w czasie poziom cukru w naszej krwii. Technologia CGM, czyli ciągłego monitorowania glukozy, pozwala na badanie poziomu cukru we krwi w sposób ciągły. A to z kolei pozwala na rysowanie krzywych cukrowych.
Książka w największym skrócie opowiada o tym, że wypłaszczenie krzywych cukrowych bardzo pozytywnie wpływa na zdrowie.
Jeśli sięgniesz po tę pozycję, na wstępie poznasz historię autorki. Później prześledzisz wyniki badań, żeby zrozumieć na jak wiele aspektów funkcjonowania organizmu mają wpływ skoki cukrowe. Ale spokojnie. Nie trzeba tu samodzielnie analizować tabelek i testów statystycznych. Autorka zrobiła to za nas.
W ostatniej części dostaniesz 10 gotowych rozwiązań, które pozwolą Ci wypłaszczyć Twoją krzywą cukrową. Całe piękno tej książki polega na tym, że proponowane hacki są banalnie proste do wdrożenia.
Jeśli przed lekturą chciałbyś postalkować autorkę na Instagramie – podrzucam link do jej profilu – Glucose Goddess.
To tyle w pierwszej części. Przeczytałeś ostatnio coś wartego polecenia? Daj znać – chętnie dorzucę to coś, do mojej, i tak już długiej, kolejki książek czekających na przeczytanie.